Nowa wersja projektu ustawy o PIP – więcej uprawnień, więcej obowiązków

Projekt ustawy o PIP

Resort pracy zaprezentował drugą wersję projektu ustawy o zmianie ustawy o Państwowej Inspekcji Pracy oraz niektórych innych ustaw (z 16 października 2025 r.). To kolejny etap reformy, która znacząco przekształci sposób funkcjonowania inspekcji i relacje między PIP a pracodawcami.
Nowy projekt to nie tylko doprecyzowanie wcześniejszych zapisów – to sygnał, że ustawodawca konsekwentnie zmierza w stronę większej skuteczności nadzoru nad rynkiem pracy.

Decyzja inspektora = stosunek pracy

Najwięcej emocji budzi wciąż nowe uprawnienie inspektorów – możliwość wydania decyzji administracyjnej stwierdzającej istnienie stosunku pracy.
Jeżeli kontrola PIP wykaże, że osoba zatrudniona na podstawie umowy zlecenia, o dzieło lub B2B faktycznie wykonuje obowiązki w warunkach typowych dla etatu (czyli pod kierownictwem, w określonym miejscu i czasie, za wynagrodzeniem), inspektor będzie mógł uznać, że doszło do zawarcia stosunku pracy w rozumieniu art. 22 § 1 Kodeksu pracy.

Taka decyzja będzie wiążąca dla pracodawcy od dnia jej doręczenia, a więc nie będzie można „przeczekać” kontroli czy odwlekać zmian w zatrudnieniu do czasu rozstrzygnięcia sporu przez sąd.

Co istotne – decyzja inspektora nie może stanowić podstawy niekorzystnego traktowania pracownika, np. poprzez wypowiedzenie umowy czy ograniczanie mu dostępu do świadczeń. To ważny element ochrony przed ewentualnymi działaniami odwetowymi.

💼 Skutki decyzji – składki, podatki i fundusze

Projekt szczegółowo reguluje konsekwencje decyzji o ustaleniu stosunku pracy.
W pierwotnej wersji pojawiła się luka – brakowało jasnego odniesienia do składek zdrowotnych oraz wpłat na Fundusz Pracy i Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych. Teraz te wątpliwości zostały usunięte.

Zgodnie z nowym brzmieniem projektu:

  • za okres sprzed doręczenia decyzji – obowiązki płatnika składek i zaliczek na podatek zostają wstrzymane aż do upływu terminu na wniesienie odwołania,
  • od dnia doręczenia decyzji – pracodawca ma obowiązek stosować przepisy prawa pracy, naliczać składki i podatek tak, jak wobec pracownika etatowego, nawet jeśli decyzja nie jest jeszcze prawomocna.

Dla przedsiębiorców oznacza to konieczność szybkiego przystosowania systemów kadrowo-płacowych. Decyzja inspektora może w praktyce wymusić natychmiastowe przekształcenie sposobu zatrudnienia – jeszcze zanim sprawa trafi do sądu.

🤝 Ugoda za zgodą Głównego Inspektora Pracy

Nowością jest możliwość zawarcia ugody między stronami – pracodawcą a osobą, której dotyczy decyzja o ustaleniu stosunku pracy.
Ugoda będzie jednak dopuszczalna wyłącznie za zgodą Głównego Inspektora Pracy.
To rozwiązanie ma na celu ograniczenie nadużyć i zapewnienie, że porozumienia nie będą wykorzystywane do obchodzenia przepisów. W praktyce może też ułatwić zakończenie sporów bez długotrwałego procesu sądowego.

Dłuższy termin na odwołanie

W pierwotnej wersji projektu termin na wniesienie odwołania wynosił zaledwie 7 dni – co wywołało krytykę ze strony organizacji pracodawców i prawników.
Nowa wersja dostosowuje się do standardów postępowania administracyjnego: strona będzie miała 14 dni na złożenie odwołania od decyzji PIP.

To rozwiązanie bardziej realistyczne – pozwoli firmom przygotować argumenty, zebrać dowody i skonsultować się z pełnomocnikiem.
W sprawach o ustalenie stosunku pracy często konieczne jest przeanalizowanie dokumentacji kadrowej, ewidencji czasu pracy, dowodów z zeznań i charakteru współpracy, więc krótszy termin mógłby w praktyce uniemożliwić skuteczną obronę.

⚙️ Jakie obowiązki po stronie firm?

Nowelizacja ustawy o PIP nie ogranicza się do rozszerzenia uprawnień inspektorów. To również nowe obowiązki dla pracodawców, zwłaszcza tych, którzy współpracują z osobami samozatrudnionymi lub wykonującymi zlecenia.

Najważniejsze z nich to:

  • analiza umów cywilnoprawnych pod kątem spełniania przesłanek stosunku pracy,
  • bieżące monitorowanie sposobu wykonywania obowiązków (czy nie dochodzi do podporządkowania pracowniczego),
  • dokumentowanie faktycznego charakteru współpracy, np. wprowadzenie ewidencji zadań, raportów z wykonania usług, potwierdzeń niezależności wykonawcy,
  • przygotowanie procedur postępowania na wypadek kontroli PIP – w tym wskazanie osoby odpowiedzialnej za kontakt z inspektorem i udostępnianie dokumentów.

W praktyce wiele firm może stanąć przed koniecznością uporządkowania modelu współpracy z podwykonawcami – szczególnie w branżach usługowych, IT czy e-commerce, gdzie umowy B2B są powszechne.

Co dalej z projektem?

Projekt z 16 października 2025 r. jest obecnie w etapie opiniowania i uzgodnień międzyresortowych. Po zakończeniu konsultacji publicznych trafi pod obrady Stałego Komitetu Rady Ministrów, a następnie do Sejmu.
Zgodnie z planem resortu, ustawa mogłaby zostać uchwalona jeszcze w I połowie 2026 r., choć wiele zależy od przebiegu dalszych prac legislacyjnych.

📊 Co te zmiany znaczą w praktyce?

Nowa wersja projektu ustawy o PIP to kolejny krok w kierunku uszczelnienia rynku pracy. Państwowa Inspekcja Pracy ma stać się nie tylko organem kontrolnym, ale również administracyjnym – zdolnym do wydawania decyzji kształtujących sytuację prawną stron.

Dla pracodawców oznacza to:

  • większą potrzebę zgodności form współpracy z rzeczywistymi warunkami,
  • ryzyko kosztów i natychmiastowych obowiązków składkowych,
  • konieczność zwiększenia roli działów kadr i prawnych w ocenie umów.

Z kolei dla pracowników i zleceniobiorców projekt może oznaczać łatwiejszą drogę do uznania ich za pracowników, z wszystkimi wynikającymi z tego uprawnieniami: ochroną, urlopem, wynagrodzeniem za nadgodziny i składkami.

🌿 Podsumowanie

Reforma ustawy o PIP ma zmienić filozofię nadzoru nad przestrzeganiem prawa pracy – z reaktywnej na interwencyjno-administracyjną.
Inspektorzy nie będą już tylko opiniować i kierować spraw do sądu – w wielu przypadkach sami wydadzą decyzję o tym, że dana osoba jest pracownikiem.
To duża odpowiedzialność, ale też ogromna zmiana dla firm, które przez lata opierały się na elastycznych modelach współpracy. Warto już dziś przeanalizować swoje umowy i procesy – zanim decyzję o etacie podejmie za nas inspektor PIP.

Masz dodatkowe pytania? Skontaktuj się z nami

Przewijanie do góry